Kolejna historia, która poruszy Wasze serca

Jestem matką dwojga dzieci, dwudziestopięcioletniej Nadii i dwunastoletniego Marcela, ucznia klasy 6a Szkoły Podstawowej nr 4 w Turku. Wzruszeni historiami ludzi poddawanych chemioterapii postanowiliśmy ściąć włosy i przeznaczyć je na peruki dla nich. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia była Nadia i to ona szukała fryzjerki, która współpracuje z fundacja Rak’n’roll. Okazało się to niełatwe, ponieważ w przypadku obcinania włosów na peruki, trzeba je zapleść w warkoczyki a nowa fryzura dla darczyńców jest bezpłatna. Udało się jednak znaleźć wyjątkową osobę, która podjęła się tego zadania. Jest nią Marta Sompolska, prowadząca ” Mobilną Pracownie Fryzur – Turek i okolice”. Początkowo ustaliliśmy z nią, że obetniemy włosy razem, przed wakacjami, ale Marcel miał za krótkie (warkocz musi mieć 25 cm), brakowało co najmniej 2 cm. Dlatego obcinanie włosów moich i Marcela przełożyliśmy na koniec wakacji. Wizytę Pani Marty ustaliliśmy na 31 sierpnia. I stało się!. Mamy nowe, krótkie fryzury. Zachęcam wszystkich, którzy mają długie włosy, a pragną je obciąć, aby wykorzystali ten moment na wsparcie fundacji Rak’n’roll. Ludzi chorych na raka jest coraz więcej, po chemii tracą włosy, a koszt peruki z naturalnych włosów to około 2000zł – 7000zł! Oddanie włosów przez naszą trójkę nie starczy nawet na jedną perukę. Potrzeba wielu włosów z kilku głów aby uszczęśliwić jednego chorego. Pomóżmy!
Pani Marta Sompolska (tel. 781080659) jest gotowa, aby dzieciom po Komunii Świętej obciąć włosy na rzecz fundacji wspierającej ciężko chorych ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Włączmy się do tej akcji. Podarujmy innym odrobinę radości- warto poświęcić odrastające przecież włosy, by dodać sił tym, którzy walczą z chorobą.
Joanna Chalecka-Kuraszyk